top of page

O uzdrawianiu traumy poprzez kontakt z wygnanymi częściami siebie



"W zasadzie trauma emocjonalna pojawia się jako skutek rozziewu pomiędzy wewnętrznym i zewnętrznym światem jednostki. Jeśli nasze otoczenie nie może dać nam tego, co niezbędne do rozwoju, wówczas nie mamy wyboru - dysocjujemy część siebie i porzucamy jakieś aspekty naszej wewnętrznej rzeczywistości. Autoalienacji towarzyszy wstyd: wszechobecne, dotkliwe poczucie, że jako ludzie jesteśmy głęboko ułomni. Wstyd zniekształca i zatruwa nasze relacje z samymi sobą i z innymi.


Próbując nadaremnie złagodzić cierpienie powodowane przez dysocjację, autoalienację i wstyd, szukamy uzdrowienia poza sobą. Wszystko, co wówczas przynosi ulgę, może stać się przedmiotem uzależnienia. Ulga jest jednak złudzeniem. W wewnętrznym świecie nic się nie zmienia.


Prawdziwe zdrowienie wymaga, byśmy zwrócili się ku sobie samym i wypracowali autentyczne, współczujące i odpowiedzialne metody przywracania kontaktu ze sobą. Musimy uświadomić sobie nasz wstyd z wnętrza ucieleśnionego doświadczenia siebie, dopuścić ból i przyznać się do lęku. Musimy odkryć, w jaki sposób porzuciliśmy siebie, rozbroić stare mechanizmy obronne i zbudować życie zakorzenione w rzeczywistości wewnętrznej — rzeczywistości, która zawiera w sobie dziedzictwo naszego zranienia. Procesowi temu towarzyszą niekiedy silne i głębokie, a nawet przytłaczające uczucia. Przerażeni nimi, szukamy łatwiejszych rozwiązań. Jeśli jednak rzeczywiście chcemy wyleczyć się z traumy i zacząć żyć prawdziwym, naprawdę własnym życiem, nie mamy wyboru: musimy wykonać tę trudną pracę wewnętrzną..."


- Daniela Sieff (tłumacz lub tłumaczka nieznani, korekta: Marta Hankiewicz)


"Basically, emotional trauma occurs as a result of a gap between the inner and outer worlds of the individual. If our environment cannot give us what we need to grow, then we have no choice but to dissociate parts of ourselves and abandon some aspect of our inner reality. Self-alienation is accompanied by shame: the pervasive, acute sense that we are deeply flawed as human beings. Shame distorts and poisons our relationships with ourselves and others.


In a vain attempt to alleviate the suffering caused by dissociation, self-alienation, and shame, we seek healing outside of ourselves. Anything that brings relief then can become addictive. But relief is an illusion. In the inner world, nothing changes.


True healing requires that we turn to ourselves and develop genuine, compassionate, and responsible methods of reconnecting with ourselves. We need to acknowledge our shame from within the embodied experience of ourselves, allow for the pain, and acknowledge the fear. We must discover how we abandoned ourselves, disarm old defenses, and build a life rooted in an inner reality—a reality that holds the legacy of our wounding. This process is sometimes accompanied by strong and deep, even overwhelming feelings. Terrified by them, we look for easier solutions. However, if we really want to heal from the trauma and start living a real, truly our own life, we have no choice: we have to do this difficult inner work..."


- Daniela Sieff


bottom of page